1 urodziny Malej Qoopki natchnely mnie na zmiane....
mam nadzieje,ze polubicie nasze nowe miejsce....i poczujecie sie jak u siebie...
............................
od urodzin..pogoda rozpieszczala nas na wyspie...
Mala Q szalala na rowerku niczym Kubica...
1 raz bez stresu mozna wyjsc i godzine jezdzic bez jakichkolwiek oznak sprzeciwu...
wiosna na 100% wiec zapoznajemy sie z przyroda, skubiemy trawe..probujemy zlapac kota sasiadow... :)
Matka z uporem inwigiluje wszystko co sie znajduje z zasiegu malych lapek...gdyz od razu wszystko laduje w pyszczku od trawy po kamienie...
od 2 dni stawiamy pierwsze samodzielne kroki na razie stylem " pijanego zolnierza" ale idzie nam coraz lepiej
usmiechem zjednujemy sobie wszystkich kasjerki w sklepie, ludzi w windzie i ochroniarzy przy drzwiach...
nawet zauroczylismy pol baru sushi tak ,ze nikt juz nie zwrocil uwagi na rozsmarowane chrupki z woda na stole :) grunt to robic dobre wrazenie :)
dalej jestesmy mega fankami baru mlecznego "Mamusia " choc juz ladnie ciagniemy inne napoje przez rurke z bidonu i niekapka jak i prosto z kubka...
ze slodyczy Mala Qoopka najbardziej lubi miesko :))) a z fastfoodow da sie pociac za gore chrupek kukurydzianych
ulubione zabawy:
*to nakladnie na glowe koca, chusty czegokolwiek i w pozycji medytujacego jogina czekanie,az mamusia odnajdzie zgube i z glosnym okrzykiem zerwie szmate z glowy Qoopki przy mega radosci i piskach (foto relacja wkrotce :)
* schody ...milosc od pierwszego stopnia
* otwieranie szafek i wymiatanie wszystkiego co sie da...szczegolnie bielizna ma wziecie
* niekontrolowane wlaczenie pralki, tudziez wyjmowanie prania na podloge
* wyjmowanie mokrych chusteczek z opakowania najlepiej,az zobaczy sie dno...plus pakowanie ich do buzi
* piloty i komorki..timer przy kuchence :)
no ale najlepsze jest to,ze jest fanka AC/DC :) zapieta w foteliku czeka tylko,az mama zapoda muze w aucie i z usmiechem od ucha do ucha rusza glowa w takt muzyki jak na najlepszym koncercie
rockowa panienka nam rosnie :))) a jak!
17 comments:
Pierwsza: nono ladnie tu, oj ladnie, ale i tak Qoopeczka najladniejsza! buziaki sle :-)
O, co za zmiana :) Pozdrowienia dla małej Qoopki! I dla dużej też oczywiście :)
No ślicznie tutaj Qoopko! :))) Juz zapisuję adresik, a Ania jest cuuudna!:))
Pozdrawiam Was:)
No dotarłam w nowe miejsce :)
całuję was moje drogie :)
Twoja córka jest znacznie młodsza od mojej, a ma więcej włosów na głowie. hahaha:)))
welcome on blogspot! ;)
Ania is sooo cute!
greetings from germany ! ;)
mnh
No dzień dobry qoopki :)) Fajne to wasze nowe jasne miejsce :) A Ania..coz ja moge powiedziec, jestem tylko matka zakochanego w niej Adasia ;) Buziole!
Super zmiana:)
Ania jak zawsze piękna:) Nyop
jeeej jak tu u Ciebie ładnie i przytulnie na nowym!
malutka Ania - śliczna z niej dziewczonka (:
I ja dotarlam;)
Ania rosnie, rosnie...
Buziaki dziewczyny;)
I ja tez jestem, na wyjezdzie jeszcze zostalam followersem;))), a teraz komentuje. Ciesze sie, ze jestescie na bloggerze!
Ciekawe, czy nastoletnia Qoopka tez bedzie sie tak zachowywac;)))
Pozdrawiam cieplutko:D
ona jest niesamowita :) po prostu piekna :)
Slicznie tutaj u Was! Jasno i kolorowo, córeczka przesłodka! :)
Cudna Ci ona i tyle O ! :)
A nowy blog - milo sie czyta i taki przejrzysty :)
Pipi
Dzieki Wszystkim,ze jestescie tu znami :))
Lila też uwielbia chrupki, jak je zobaczy to krzyk bo chce, jak dostanie to nie odejdzie jak nie zje wszystkich, jak chcesz ja poczęstować to jedna nie wystarczy, musi miec w obu rączkach
Post a Comment