Mala Qoopka wdala sie w Duza Qoopke..
oczyma wyobrazni juz widze siebie i corke nastolatke obie..skaczace na koncercie rockowym lub spiewajace na cale gardla w samochodzie na czerwonym swietle...
poza miloscia Malej do AC/DC,zeby nie stracila swojego dziecinstwa walkujemy rowniez plyty z delikatniejszymi rytmami :) plyte z tzw "nursery rhymes"
matka i corka spiewa...matka trzyma kierownice , corka dodaje uklad choreograficzny... do Mam Talent jeszcze nam daleko... ale ... :)
fajnie sie tak spiewa w duecie...
do tej pory to gardlo matki dawalo upust w pojedynke a teraz mam godnego nastepce...
i tak sobie mkniemy po miescie... a w uszach brzmi : " I am a music (WO)man...." :)
8 comments:
:))))))))))))))
iihiih no to jeszcze troche i może zespół założycie:)
Coś wiem o dorosłych upodobaniach muzycznych małych dzieci:)
A I'm a music man to jedna z ulubionych piosenek Chłopca, śpiewanych z akompaniamentem kliku instrumentów równocześnie:)
I ja tam byłam i słyszałam ;)
I przyznać muszę że talentu muzycznego małej Q zazdrościmy oboje z Glusiem :)
Ho ho! Nagraj kiedyś i puść nam tutaj! :-)
hehe:D Fajne z Was dziewczyny:)
uwielbiam takie duety :)
Mysmy kupili mikrofon ze statywem bo nam spiewal do statywu od aparatu :)
hahahhaa... u nas bardzioe tiktakowe klimaty, choc nie powiem, Kruszyn odziedzicza milosc po mamie do R'n'B :-)
Post a Comment