uwielbiam te pore roku...gdzie zielen wybucha kolorem...zapach trawy....jablon,ktora zakwitla u nas w ogrodzie...slonce grajace w lisciach...
jakie zielsko potrafi byc inspirujace dowiaduje sie codziennie probujac wyjac z paszczy Malej Qoopki kolejnego mlecza :) mmm pycha!
z upodoban kulinarnych rowniez kroluje u nas zielone...najpierw mala buzia otwiera sie szeroko na kazda zielona breje.,typu szpinak czy brokuly....reszta warzyw
( oczywiscie poza cebula) pozostaje w tyle ...
moze to juz taki lans :)) na EcoQoopke :)
6 comments:
To dobrze, ze MQ gra w zielonee, zdrowa bedzie:) w tym roku wiosna cos pozno przyszla, ale jak pieknie za to:)
Ech, poleżeć pod taką jabłonką na zielonej trawie...rozmarzyłam się :) Marzenie nierealne bo trzeba gonić za turbo-Glusiem :)
A u nas do wieczora znów Ania na tapecie - jak jest to ucieka, jak jej nie ma to tęskni ;) No Werter jak nic mi rośnie! :-D Buziole!
wszystko piekne oprocz temperatury :)
Jak slicznie!
:))
Wasza Mała Qoopka zachwyca mnie tą miłością do zieleniny a szczególnie do cebuli:)
Zielsko zdrowe byc :)) Niech Qoopencja szamie ile wlezie :))
Pozdrawiamy z Polandii
Pipi
Monika :) no a w tygodniu ma byc przymrozek....ech
Anik :) no czekam na kolejna kawke
Blog N :)
Majanko teraz jeszcze podjada cytryne :)
Pipi POzdrowki,mam nadzieje,ze super sie bawicie :)
Post a Comment