Wednesday 21 December 2011

czas odpuszczania..

w pracy gdzies pomiedzy wszystkim spisuje na kartce dzien po dniu rzeczy do zrobienia...
i co rano strzalka przerzucam zadania na nastepny dzien...
duzo robie... na tyle ile pozwala czas z dnia po odkrojeniu czasu na prace i MalaQ
a i tak zostaje jakies 2 h i nie wiem za co mam sie zlapac..

w biurze juz na swiatecznie..wszedzie do biurek przyklejone choinki... i angielski wyscig na ilosc kartek swiatecznych na biurkach...
mnie cos w gardle drapie...oby nie teraz ! nie na swieta....
a tak wieczorowa pora migawki z weekendu piernikowego w naszej kuchni..

5 comments:

magdalena said...

pachnie piernikami
:)

Anik said...

Cudna piernikowa mała Q. :)

Majana said...

Radosnych Świąt Bozego Narodzenia Kochani!:)

dorota20w said...

Wspaniałych Świąt serdecznie życzę dla Ciebie i twojej rodziny

Majana said...

Widzę,że mała Qoopka juz pomaga przy pierniczkach :)