Thursday 9 February 2012

baju baju... noca

Mala Qoopka .... rosnie...ale jednego nie zmienia...
swojej wrodzonej niechceci do spania....
inne dzieci padaja jak muchy podczas, gdy Dzielny Porucznik Qoopka stoi w okopach...i broni sie do upadlego...byleby nie zasnac...
i nie jest to walka super zmeczonego dziecka....ona by tak mogla do polnocy...
chociaz dziennie wychodzi na nogach (wozek jest passe) z 5km.... 3x spacer dookola osiedla bez mrugniecia powieka...
tak juz chyba bedzie zawsze...
probujemy wyciszania...czytanie przed snem... lapiemy sie wszystkiego...ona i tak...obdarzylaby swoja energia caly pulk wojsk ladowych...
leze w ciemnosci z Mala Q.... i slysze monolog do slimaka...

oj slimaku slimaku...
ty nie masz pojecia! gdzie ten ser,,,,gdzie ten ser...
a ser jest w sklepie...
a ty nie masz pizionka*
a jak nie ma pizionka nie ma sera!

no  i juz....

*pieniazka

7 comments:

Magda said...

Haha, udana jest! Ja bylam taka sama jako dziecko, nie chcialam spac, w nocy wlaczaly mi sie artystyczne zapedy i prosilam o kartke i kredki (Mama ma nadal moje rysunki podpisane 'malowane o 00:20am'). W przedszkolu tez nigdy nie zasnelam.

Mamie Q nie pozostaje nic innego tylko sie przyzwyczaic :)

Udanego weekendu!

Ania said...

Moje maleństwo jet jeszcze w brzuchu a już chyba nie lubi spania. Objawia się to tym, że od 2 tygodni cierpię na bezsenność :p I tak sobie po cichu myślę... każdy mi mówi "wyśpij się teraz, masz jeszcze ponad 6 miesięcy". No ale jak? Powiedzcie jak? :D

gania76 said...

Mój Mikołaj był właśnie taki nie-śpiący. Ktoś mnie kiedyś pocieszył, że podobno genialne umysły nie potrzebują tyle snu co zwykłe :) Teraz ma ponad 8 lat i jak trzeba codziennie wstawać rano do szkoły, to trochę jest lepiej z tym spaniem, ale mu się zdarza czytać do 23, i co ciekawe, o 7 wstaje wyspany. Taki typ :)
A Madzia ma zupełnie odwrotnie i od niemowlęctwa lubi sobie pospać.
Pozdrawiam Was ciepło!

Dag said...

Współczuję, Ci trochę, że Mała Q taka wytrzymała, choć w dorosłym życiu fajnie być energiczną osobą :-)
A rozmówki Małej Q - rozbrajają :-D

Anik said...

A rano śpi? .... bo sa dzieci sowy i skowronki :) Nasz pada wieczorem slicznie, sam w pokoju...za to rano przed 6 zadowolony i pełen energii :-& I nie ma znaczenia o której się kładzie, opóźnianie pory wieczornego zasypiania nic nie pomaga, juz taki skowronkowy typ chyba...więc może mała Q taka sówka nocne zycie lubiąca? :)
A ślimak gapa jak kasy nie wziął i sera mu zabrakło! ;)

Anonymous said...

:) sama prawda nie ma pieniezka nie ma sera :)
Olafi tez z opornych ale poki co spi ...jeszcze ...
Buziole !

Qoopka said...

Magda...ja tez bojkotowalam lezakowanie nuda!! :D
Anuszko...spij spij,,,, gdybym cofnela czas spalabym 24h na dobe przed porodem :)
Ganiu...jak widac taki model sie trafil i juz :)
Dag...no pewnie jej to zostanie na zawsze :)
Anik wstaje o 7 :)
Tupi spi bo ma kierownika przedszkola nad soba :) buziole :)