Saturday 20 November 2010

meldujemy,ze

jestesmy :)
czasu mialo byc wiecej a jakby mniej...tyle sie dzieje...Mala Q rozrywana...staje sie powoli dusza towarzystwa...
lot byl w miare udany poza incydentem, kiedy to wozek,ktory mial byc wypluty razem z innymi bagazami wiec byl zwiazany sznurkiem zeby w 1 kawalku jechal ze spiworem , a zamiast na tasme wyrzucono go nam na plyte lotniska...po tym jak uprzejmy steward bagaz podreczny wpakowal nam gdzies w polowe samolotu i czekalysmy az wszyscy wyjda zeby dokopac sie do torby , wiec jak juz Matka wysiadla z Mala Qoopka w zebach zostala prawie sama na plycie lotniska z bagazem i zwiazana spacerowka....na szczescie wydarla sie na tyle mocno,ze zawrocila jakiegos milego pana,ktory zataszczyl wozek za nia....i jakos doczlapalysmy sie do celu..
a tak czas plynie bardzo przyjemnie...matka juz zdazyla wciagnac ok 1kg pierogow z kapusta i 5 rogali marcinskich...od wtorku fitness klub bedzie co gubic :)))
caluski!
p.s pozdrawiam Was wszystkich goraco...czasem udaje mi sie Was podczytac...komentowac bede jak wroce, chyba ze znajde dluuuuzsza chwile :)

7 comments:

Monika Ripenbein said...

Zazdroszcze jednego: tego kilograma pierogow!!!!! A pozniej bede zazdroscic Swiat w rodzinnym domu;(( Juz 7 swieta bede tu spedzac sama (w znaczeniu ze bez rodzicow, bo przeciez mam Davida i Sophie pod bokiem), wiec teskno mi do polskich, pachnacych, rodzinnych Swiat.
A na teraz: enjoy:))
Ps.A maz dojezdza do was babeczki??

Anik said...

Kochana a my tesknimy, dywan stygnie i kurzem zarasta....ale ciesze sie ze jestes tam, i z twoich pierogów, i rogali, i swiat w domu... :) Sciskamy mocno :)

Agata said...

ah... rogale!!!! ja tez chce....

Anonymous said...

O rany pierogi i rogale poznanskie !!!Wstręciucho Ty podziel sie ;)

Super ze nie masz czasu na nic - znaczy ze szafa gra !!!Odpoczywaj , jedz i rob wszystko to na co tu nie masz szans !!
Sciski dla Was dziewczyny od Pipi i Gutka

Majana said...

Bawcie się dobrze Qoopki kochane! Wypoczywajcie, szalejcie i jedzonko wcinajcie :))
Pozdrowienia:)

magdalena said...

zablokowałam bloga, przepraszam, musiałam, a myślałam, że mnie to ominie :( niestety nie udało się ...
proszę o info czy chcesz zaproszenie: ellemo@wp.eu

Anonymous said...

Ale macie fajnie :) Pozdrawiam :)
damalek