Wednesday 9 June 2010

wieza B

nastala era ksiazeczek.... Mala Q uwielbia szczegolnie te, ktore mozna miziac bo maja rozne faktury lub wydaja dzwieki..
Mamusia Q zakupila wiec wiecej takich kolorowych ksiazeczek...wsrod nich 2 ktore zawladnely ostatnio sercem Qoopencji na dluzej gdyz gdacza , miaucza i maja kawalki futra ,ktore zawziecie sa miziane przez mala raczke...
matke jednak nie o tym tu miala...przegladajac te ksiazeczki nasunal sie jej jeden wniosek...
pamietacie wieze Babel?? no matka tez pamieta z opowiesci oczywiscie az taka stara nie jest :))...ale wydawalo sie jej ,ze tam o ludziach bylo...o zwierzakach chyba nikt nie wspomial...a moze powinien???
moze jakims dziwnym zrzadzeniem losu ktos zapomnial dodac..ze zwierzeta w roznych krajach inaczej mowia....i tak Matka uczy sie od podstaw jak po angielsku mowi krowa,kaczka pies...
bo chociaz naciska przycisk w ksiazeczce i slyszy BEEEE BEEE to pod owca ewidentnie ma podpis BAA BAA ....
pod swinka chrum chrum...a czyta OINK OINK!....
kogut COOK A DOODLE DO!
a papuga SQUONK (?)
matka sie niby jezyka obcego w szkole uczyla...ale jakos te zwierzece odglosy umknely i teraz zupelnie jak dziecko odkrywa je na nowo.... :)

7 comments:

Anik said...

hahaha a do malpek juz doszlyscie? chitter-chatter :)))

Qoopka said...

Anik ahahahhah nieee :))) zapisuje na liste :)

damalek said...

Mój Boże jaka piękna książeczka :) Jak kiedyś będę miała dzieciaczki to właśnie takie zabawki, książeczki będą miały. Klocuszki drewniane, książeczki układaneczki. Jest taki sklepik we Wrocławiu z zabawkami niby „retro”, koniki na biegunach, drewniane autka... No boskie :) Ślicznie Wasm Córeczka rośnie :_ Pozdrawiam.

Majana said...

Świetna książeczka :) A te odgłosy niesamowite ;)))

Asia said...

Moje ulubione to "bleat bleat" zamiast naszego "meeee" :-)
Ale generalnie polska onomatopeja wysiada przy angielskiej. Mnie córka kiedyś zastrzeliła pytaniem: "a po polsku, jak robi galaretka??"
To przy okazji "Jelly on the plate" - przerabialiście już? :-)

Qoopka said...

Damalek no takie retro zabawki to sa rewelacyjne wlasnie szukam jakis drewniakow bo nas zaczynaja fascynowac :)
Majanko dziekuje :)
Asiu witaj !!! galaretka mnie zastrzelilas hahaha !! swietne :)))

Kasiorek said...

Psy tez mowia innym jezykiem:woof woof-anielskie i hau hau-polskie. Jako ciekawostke podam, ze psy tureckie szczekaja po polsku:))