Tuesday 13 July 2010

kap kap....

pada od rana....te stuki o parapet miarowo zapowiadaly to co Matka przewidziala...
Mala Q zamknieta w 4 scianach = 3 wojna swiatowa...
az strach pomyslec,ze kiedys tam nastanie jesien...
juz teraz Matka musi jakis plan na caly tydzien dla dziecka wymyslec, zeby nie zwariowac...
tak to jest jak sie ma aktywne dziecko...
po poludniu Matka u kresu sil poddala sie...odziala dziecko w kurtke i pomiedzy jedna ulewa a druga wystawila dziecko do ogrodu...
Mala Qoopka napelniona radoscia i entuzjazmem  pierwsze co uczynila to usiadla w kaluze...potem nawet polozyla sie w trawie...jak jest sucho prawie tak nie robi....ale jak jest mokro...czemu nie???
Matka zeby ratowac resztki samoistnienia chwycila za aparat,zeby oderwac resztki swiadomosci od faktu,ze za chwile po raz kolejny trzeba bedzie przebrac dziecie do pampersa...

ogrod w deszczu .....i Mala Q :)


























































































































14 comments:

Delie said...

Wow, wow, wow. Aaaale zdjęcia. Nigdy nie udało mi się coś takiego.

Anik said...

piekne foty...ale ty to przecież wiesz ;)

A małą Q w gumiaczki i sztormiak, mamę Q też i na jesienne spacery w deszczu marsz! :)

gania76 said...

O rany, a u nas znowu gorąco, chętnie bym się z Wami zamieniła...

cudawianki said...

Rzeczywiscie musisz ja zaopatrzyc w kalosze i spodnie przeciwdeszczowe :-) makrofotki bossskie! wreszcie sie doczekalam :-)

Anonymous said...

.. w czasie deszczu dieci sie nudza... sliczna kruszynka

Majana said...

Jakie piękne zdjęcia Qoopko! A Córeczka taka cudowna, radosna :))
Ślcznie:)

Anonymous said...

Cudne fotki ...a pogoda fakt - szkodzi jak cholera Aktywniejszym - przerabiamy to samo ..;)
Pipi

iis111 said...

piekne zdjecia!:)

Mamsan said...

Piekne zdjecia...! moje dzieci bardzo lubily bawic sie kiedy padal deszcz a w ogole zabawy z woda zawsze sa u nas na topie co chyba widac... :-) coreczka masz sliczna...

Pozdrawiam cieplutko. M

Asia said...

Woow! Jakie zdjecia!

No, Matko, czas sie zaopatrzyc w niezbednik Matki na Wyspie, tak jak Anik radzi :-) Nic tak nie odmladza jak kalosze w kwiatki i przeciwdeszczowy plaszczyk w kropki ;-)

A na playgroup jakies chadzacie? Czynne nawet w deszcz! :-)

rodzinkaa said...

Piekne fotki :)
A corcia sliczna, jak z obrazka :)

B. said...

Zdjęcie słonecznika powalające!!! Uwielbiam patrzeć na Twoje zdjęcia!
Co do pogody, to u nas lato jak się patrzy! :) Pozdrawiam!!!

robaczek said...

Zdjiecia boskie :)

Swoja droga poniekad wiem co czujesz - az nie chce myslec o jesieni i o moim nadpobudliwym ruchowo dziecku :/

Qoopka said...

Delie dziekuje! :) od Ciebie taki komplement :)
Anik taaaa gumiaki :)) cos o tym wiesz :)
Ganiu wysylam i troche deszczu!
Cwianku :)))))
Blog N no wlasnie a ja w kraju deszczowcow mieszkam brrr
Majanko dziekuje caluski!!!
Pipi witaj w klubie
Iis :)))
Mamsan...no wiec kapituluje niech sie tapla ile chce :)
Asia sa ale jakies bez rewelacji..musze poszukac jakis fajnych playgroup bo sie na jesien nie wyrobie z takim aktywnym dziecieciem :)
B bardzooo mi milo buziak!
Robaczku...tak wiem,ze mnie rozumiesz Olutek z tej samej bandy co Qoopka :)
pozdrawiam Was wszystkich goraco!